Była fajna para, ale starsza kotka wyrzucona przez poprzednich właścicieli ciężko chorowała i musiała zostać uśpiona 2 dni temu a szczurek ma się dobrze
Dlatego nie lubię kundli. Wszystkie bym wystrzelał. Koty są lepsze, co prawda srają mi w ogrodzie i zakopują swoje gówna na grządkach ale nie szczekają, nie gryzą i kot nigdy nie powie policji gdzie masz schowane dragi.
chow chow to pies stróżujący obronny - to groźne bydle - w chinach hodowany do obrony pałaców - a ta go głaska jak pimpusia a nawet do niego kucnęła, brawo