Wysłany:
2010-04-20, 21:06
, ID:
244049
2
Zgłoś
Kurde, nam też to puszczali ale na religii (sic!). Warto przesłuchać chociażby ze względu na opowieść o tym jak młoda para będąc naćpana zeżarła własne dziecko wcześniej wkładając je do mikrofalówki czy tam do kuchenki - nie pamiętam już dokładnie. Gościu ma zarąbisty sposób opowiadania: "...jak on się budzi a tu Asterix z Myszką Miki mu po chacie szaleją..." - rzeczywiście przesadzone, ale fajnie nawija.