Uspokajam - nie posadzą dziadka do więźnia.
1. musieliby mu zapewnić opiekę medyczną, wszystkich lekarzy miałby bez kolejki, wszelka zabiegi, konsultacje, operacje - wszystko bez kolejki, bo państwo odpowiada za więźnia, więc jego stan nie może ulec pogorszeniu.
2. za odsiadkę zapłacą podatnicy, a doba hotelowa w więzieniu to gruba kasa. Do tego wyżywienie, ogrzewanie, prąd, biblioteka. No, odsiadka nas grubo kosztuje, a szansa, że 80-latek w jakikolwiek sposób się zresocjalizuje, jest żadna.
3. Na emeryturę mu też nie wsiądą, ewentualne długi z zadośćuczynienia będą pokrywały jego dzieci i wnuki.
Sorry, ale taki koleś jest absolutnie bezkarny.
Uspokajam - nie posadzą dziadka do więźnia.
1. musieliby mu zapewnić opiekę medyczną, wszystkich lekarzy miałby bez kolejki, wszelka zabiegi, konsultacje, operacje - wszystko bez kolejki, bo państwo odpowiada za więźnia, więc jego stan nie może ulec pogorszeniu.
2. za odsiadkę zapłacą podatnicy, a doba hotelowa w więzieniu to gruba kasa. Do tego wyżywienie, ogrzewanie, prąd, biblioteka. No, odsiadka nas grubo kosztuje, a szansa, że 80-latek w jakikolwiek sposób się zresocjalizuje, jest żadna.
3. Na emeryturę mu też nie wsiądą, ewentualne długi z zadośćuczynienia będą pokrywały jego dzieci i wnuki.
Sorry, ale taki koleś jest absolutnie bezkarny.